Wrzesień nie sprzyja blogowaniu, bo pracy w szkole na początku roku szkolnego jest co niemiara – nowe dzieci, zebrania z rodzicami, rady pedagogiczne, trochę papierologii. No i niestety do mojej szkoły nie dotarły jeszcze kody do Classroom Presentation Tool, więc póki co każdą lekcje dla drugich klas muszę stworzyć od zera w Power Point. Ale jest niedziela wieczór, torba na jutro spakowana, więc nareszcie mogę oficjalnie otworzyć ósmy rok na blogu Angielski w szkole i domu. Welcome in the school year 2021/22. Witajcie!
Początek roku szkolnego to przede wszystkim poznawanie nowych uczniów. W tym roku dostałam dwie pierwsze klasy czyli mam 50 imion do zapamiętania. Ale co to dla mnie? W zeszłym roku uczniów pierwszych klas było niemal dwa razy więcej i było znacznie trudniej, bo ledwo jako tako opanowałam, która Lenka, Majka i Julka jest która (wszyscy uwielbiamy te popularne imiona, prawda?), to mi dzieci wylądowały na Teams i na tych mikrokafelkach znowu trudno mi było skojarzyć twarz z imieniem.
Mój sposób na szybkie zapamiętanie imion to zrobienie wszystkim dzieciom zdjęcia z nalepioną na koszulkę nalepką z imieniem i nazwiskiem i jak najczęstsze oglądanie ich na telefonie. Zdjęcia w małym formacie mam też wydrukowane i za ich pomocą sprawdzam co lekcję obecność. Jak ich używam w trzecich klasach to dzieci zawsze się dziwią jak im się buzia zmieniła. 🙂
Po tygodniu dzieciaki już też opanowały frazę „I’m here!” – jestem tutaj. Ponieważ większość czasu spędzamy na dywanie, a nie przy stolikach, więc tradycyjne papierowe wizytówki nie za bardzo się sprawdzają. Nie wszyscy wychowany stosują też wizytówki-przypinki, więc też ich nie mam.

Wrzesień to też oczywiście poznanie bohaterów naszych kursów, pierwsze historyjki i inscenizowane dialogi, jak ten tutaj pomiędzy Jack’iem i Lucy z Shine On! 1. W każdej klasie jednak odgrywamy tylko jeden dialog z maskami, bo po dezynfekcji muszą godzinę się wietrzyć. Niestety nadal działamy w covidowym reżimie sanitarnym. 😦

Ale powrót na dywan, granie na nim w gry, śpiewanie i możliwość poruszania się po klasie bardzo dzieci ucieszył. Zeszły rok kiedy musiałam wszystkie dzieciaki „uławkowić” był niefajny.


By przypomnieć drugoklasistom Lucy i Jack’a przygotowałam im kolorowanki wraz z dymkami do pisania śladzie. Szybciochy mogły też pokolorować wersję z młodszymi bohaterami (z Shine On! 1) – dzieci z pierwszych klasach dostaną ta kartę pracy w tym tygodniu, pod koniec rozdziału Starter.
Karty pracy do pobrania TU:
Trzecie klasy także poznały Rachel i Bertie’go oraz wszystkich „ludzkich bohaterów” Explore Treetops 3. Kartę można znaleźć we wpisie TU. Flagi do grania w Memory oraz inne wklejki do rozdziału Welcome back znajdziecie z kolei TU.

Na forach nauczycielskich wrzesień oczywiście obfituje w pytania typu „Jak radzicie sobie z dyscypliną na lekcji w klasach 1-3?”. U mnie tradycyjnie zaczynamy od poznania (lub przypomnienia sobie) kilku zasad panujących w szkole, robimy Classroom Rules Book, wieszamy na ścianie girlandę School Rules i Circle Time Rules (bo dużo pracujemy na dywanie i np. dźganie innych łokciami nie jest mile widziane) oraz z kartami z Magic Words.

Kiedyś (TU) robiłam z dziećmi książeczkę z podstawowymi zwrotami lekcyjnymi, ale większość moich pierwszaków ma je opanowane po zerówce lub przedszkolu, więc nie ma już takiej potrzeby. Moja Classroom rules do pobrania poniżej, filmik jak złożyć TU.
Potem zazwyczaj wystarczy odwołać się do tych zasad i dzieci są w stanie „się ogarnąć’. Oczywiście i ja mam wiele „gadułek” i „ruchliwców”, ale jak lekcja ma dobre tempo i robimy coś ciekawego to dajemy radę.

A zatem witajcie w nowym roku szkolnym! Trzymajcie kciuki, by był to zdrowotnie pomyślny rok. Poproszę o roczna przerwę od zdalnych. Please!
Jedna uwaga do wpisu “Welcome czyli Witajcie!”